Archiwum czerwiec 2008


cze 15 2008 Rytm życia
Komentarze: 0

Przez wiele stuleci, od początku istnienia człowieka, nasi przodkowie żyli w bardzo ścisłym kontakcie z naturą. Rytm dnia wyznaczał rytm słońca. Co ciekawe i być może trudne do uwierzenia z naszej perspektywy, taki rytm towarzyszył ludziom przez ponad 99% czasu bytowania na ziemi. Dopiero od kilku tysięcy lat, kiedy ludzie powoli zaczęli przeistaczać się z myśliwych w rolników rytm dnia został zakłócony. Do zmiany klasycznego, „słonecznego” rytmu dnia skłoniła ludzi nie tylko praca, ale i możliwość rozrywek, których różnorodność z wieku na wiek stale rosła.

„Nie mam czasu”  - czy rzeczywiście?

Nowoczesny świat jest pełen pokus, którym ulegamy mniej lub bardziej bezwiednie. Rzucamy się w wir pracy, emocji, uczuć. Odwołujemy spotkania, brakuje nam czasu dla najbliższych i przyjaciół, a co najsmutniejsze brakuje go nam też dla siebie. Wszystko tłumaczymy sobie i innym wyświechtanym sloganem „nie mam czasu”. Ale wymówka „nie mam czasu” nie jest żadną wymówką. Jest sloganem-ucieczką, który nie niesie za sobą żadnych treści. Komunikujemy to hasło bezwiednie i komu popadnie. Próbujemy tym wytłumaczyć siebie i świat, a tak naprawdę nakręcamy „wewnętrzny nerw”, którego sprężyna kiedyś odbije w nas ze zdwojoną siłą. Większość cywilizowanego świata zdecydowała, że już tak nie chce żyć. Wprawdzie dziś nie wyobrażamy sobie, że moglibyśmy żyć w stanie pierwotnego rytmu dziennego, ale okazuje się, że można zwolnić, bez uszczerbku na własnej aktywności, a co więcej podnosząc swoją efektywność. Wystarczy odpowiednio dawkować dynamizm i harmonię, sięgnąć do natury i poddać się wewnętrznemu rytmowi własnego ciała. Wielu z nas próbuje choć odrobinę zbliżyć się do przyrody. Zamieniamy mieszkania w betonowych blokach na domy pod miastem. W każdej wolnej chwili uciekamy od miejskiego zgiełku do wiejskiej ciszy. Ogromnie cenimy kontakt z naturą i czerpiemy ogromną radość z obcowania z nią. Prawie wszyscy Polacy (93%) przykładają ogromną wagę do kontaktu z przyrodą. (CBOS 98/2004) Coraz bardziej doceniamy drobne przyjemności, ekologię i piękno otaczającego świata. Chcemy czuć się vitao. Czy mamy do czynienia z nowym trendem? Wszystko wskazuje na to, że tak.

webblog : :